Sentinels of Conglomerate - Największy polski outfit w Planetside 2

Witam,
Od kilku dni mam problem z sprzętem. Mianowicie komp zwiesza się przy różnych okazjach. Czasem jest to w grze, czasem podczas przeglądania internetu, czasem przy oglądaniu filmików na Youtube'ie ... różnie. Zwiecha ma dwie odmiany: kończy się BSOD'em (bluescreen), albo po prostu obraz się zawiesza, brak jakiegokolwiek dźwięku, dioda Num Lock'a na klawiaturze pali się do momentu kiedy wciśnie się jakikolwiek klawisz, po czym gaśnie - w tym drugim wypadku komputer nadal pracuje bez jakichkolwiek pisków, wzmożonej pracy wiatraków itp. ... wszystko niby nic tylko ta zwiecha.
W pierwszej kolejności pomyślałem że system mi się sypie, więc format (bo dawno nie robiłem). Niestety po formacie problem nadal występuje.
Zacząłem szukać rozwiązań problemu. Pierwsze co to odczytanie z logów systemu co było powodem crash'ów. W przypadku tych zwykłych zwiech najczęściej jakiś program przestawał działać (np. Planetside2x64.exe, Metal Gear( ...) .exe, itp. Jeśli chodzi o bluescreene'y to za pomocą programu BlueScreenView odczytałem że najczęściej powodem były: dxgmms1.sys, ntoskrnl.exe ( 3 krotnie ), dxgkrnl.sys.

Co robiłem:
- aktualizacja sterowników do najnowszych - bez rezultatu
- wyczyszczenie sterowników Driver Clenerem i instalacja dedykowanych sterowników do karty graficznej ze strony producenta - fail
- Memtest RAM-u zarówno całości jak i każdej z osobna - wyskakiwały błędy i to dość sporo przy czym ok 20-stego zwiecha.
- chkdsk dysku z command prompt - brak błędów czy też bad sectorów
- sprawdzenie directxa i dorzucenie starszych bibliotek z dx 9.5c
- zwiększenie zasilania dla DDR'mów oraz ustawienie ich timingów według zaleceń producenta w BIOS'ie
- odpalenie z poziomu BIOS'u Windows Memory Diagnostic Tool - nie wykryło błędów
- zamiana listwy zasilającej na inną
- powrót ustawień BIOS'u do fabrycznych
- temperatury w normie
- możliwe że było coś jeszcze ... sporo opcji sprawdzałem


Czego jeszcze nie próbowałem, a pewnie zrobię jeżeli nie znajdę rozwiązania:
- sprawdzenie całego Hardware'u za pomocą HW Monitor lub CPU-Z
- aktualizacja BIOS'u
- Cool & Quiet dla MSI
- zmiana kalwiatury i myszki na inną (wydaje się niedorzeczne, ale mimo to gdzieś wyczytałem że gość miał to samo ze względu na klawę)

Dodam że do tej pory nie miałem jeszcze tak dużego problemu z kompem. Wszystko elegancko chodziło. Sam już nie wiem co jeszcze powinienem spróbować zrobić. Z jednej strony Memtest pokazuje że problem jest z przechowaniem danych na RAM'ach, a z drugiej Widnows Memory Diag. Tool że wszystko jest ok.
Czy to możliwe żeby w jednym momencie wszystkie kości pamięci padły? Mam też jedną nieużywaną kość pamięci o tych samych parametrach co pozostałe i jak ją podpiąłem i sprawdziłem to również błędy wyskoczyły. Wygląd jakby sterowniki systemowe crashowały, a może problemem jest płyta główna i jej DIMM sloty?
Co moglibyście mi poradzić?

Mój sprzęt:
Płyta głowna: MSI 870A-G54FX
Procek: AMD Phenom II X4 965 3.40 GHZ
Grafa: GeForce GTX 970 od Gigabyte'a
RAM: 12 GB GoodRam DDR3 1333 MHz CL 9 http://www.goodram.com/pl/product/pamie ... odram-ddr3
Dysk: Seagate 500 GB Barracuda (16MB, Serial ATA III)
Zasilacz: OCZ StealthXStream 2 600W 80+ SLI 120mm
System operacyjny: Windows 7 Proffesional 64bit

Ostatnio wymieniłem myszkę na X7 od A4 Tech'a

Jeśli ktoś miał już z podobnym problemem do czynienia proszę żeby się podzielił wiedzą i ewentualnym rozwiązaniem problemu.

Spróbuj odpalić kompa z jedną kością pamięci, odłącz mysz,i klawiaturę, łącznie ze stacją płyt cd, i zobaczyć czy się zawiesi, może zasilacz nie wyrabia, to trzeba będzie kupić taki sam, lub większy.

Przeskanować kompa jakimś dobrym antywirusem, kiedyś miałem taki antywirus który wyszukiwał wirusy tylko jak przechodziłeś do trybu awaryjnego na windowsie, ale nie pamiętam jak się nazywał. musiał byś poszukać w google.

Wygląda mi to na problem z zasilaniem, miałem podobne symptomy przy mojej karcie, wyskakiwały błędy z "Kernel - Power 43" co jest spowodowane ewidentnie złą pracą zasilacza bądź nieodpowiednim rozporządzaniem prądu po płycie.
Jeżeli WinWars po crashu pokazuje ci błąd o kodzie BCCode 124 jest to związane z zasilaniem, natomiast BCCode 116 to chyba były sterowniki.
Co do Ramów nie wydaje mi się aby coś z nimi było nie tak, Goodramy przetrwają wojnę atomową zaraz obok Rusków i Karaluchów.

Co bym zrobił:
- Wejdź w Podgląd Zdarzeń i zobacz na błędy krytyczne
- Aktualizacja WinWarsa (czasem brak małego dxg.sys potrafi wywalić system)
- Wyjmij na jakiś dzień Kartę grafiki i odinstaluj stery od niej i zobaczy czy problem się powtórzy (jeśli to karta bądź zasilacz szwankuje to zobaczysz nawet bez obciążenia)
- Sprawdź różne Wersje Sterowników Grafiki (sprawdź wersje archiwalne typu 358.58? chyba...)
- RYZYKOWNE!!! Możesz spróbować Stresstesta i jeśli się wywali to w Logach będzie to bardzo widoczne (monitoruj przy tym wszystko na bieżąco!)
- Reinstal WinWarsa
- Wymiana okablowania zasilającego i ponowne testy

Jeżeli nic z tego nie pomoże bądź nie przyczyni się do znalezienia przyczyny crashów zacząłbym szukać przy Hardwarze.

Jeśli możesz zamieść parę tych logów to zerknąłbym na nie

Wszystkie błędy krytyczne jakie mam w Podglądzie Zdarzeń Systemu to Kernel-Power 41 (task category 63). Czy to jednoznacznie wskazuje na problem z zasilaczem?
Podziałałem również tym progsem który podesłałeś na TS'ie i w całym przeglądzie znalazłem jeden wykrzyknik odnośnie dysku w rubryce S.M.A.R.T.: Reallocated Sector Count: 94/36, worst:94 (data=2288) - czy to wskazuje na uszkodzenie fizyczne dysku (np. uszkodzenie głowicy albo tarczy?). Mój dysk to Barracuda, a któraś z ich serii była podobno wadliwa.

Które logi Cię interesują? Te z Podglądu Zdarzeń Windy czy te z bluescreenów??

Aktualizację odpalam dzisiaj przez noc.
Miałem kolejne 2 bluescreeny i jako przyczynę podawało: Memory Management. Czyli pewnie dysk albo zasilanie. Oby nie oba

1. "Problem z zasilaczem" to może być równie dobrze problem z siecią w domu (albo i poza). Zacznij od zmiany gniazdka.
2. Odłącz kartę graficzną i sprawdź jeszcze raz memtest.
3. Obejrzyj kondensatory na płycie i w zasilaczu.
4. Sprawdź czy komputer działa stabilnie po odpaleniu z jakiegoś livecd.

Podziałałem również tym progsem który podesłałeś na TS'ie i w całym przeglądzie znalazłem jeden wykrzyknik odnośnie dysku w rubryce S.M.A.R.T.: Reallocated Sector Count: 94/36, worst:94 (data=2288) - czy to wskazuje na uszkodzenie fizyczne dysku (np. uszkodzenie głowicy albo tarczy?). Mój dysk to Barracuda, a któraś z ich serii była podobno wadliwa.

Same Reallocated Sector Count to jeszcze nie problem. Jaką masz raw value dla Current Pending Sector i UDMA CRC Error Count?

Same Reallocated Sector Count to jeszcze nie problem. Jaką masz raw value dla Current Pending Sector i UDMA CRC Error Count?

Current Pending Sector 100/Always OK, Worst: 100

UDMA CRC Error Count 200/Always OK, Worst: 200

Tylko co to oznacza jeśli jedna wartość jest większa od tej pierwszej?? Jak bardzo źle jest??

https://en.wikipedia.org/wiki/S.M.A.R.T ... attributes
Pierwsza zmienna to "wartość znormalizowana" do niskich liczb, druga to próg alarmowy.
W przypadku Reallocated Sector Count, znormalizowana jest równa 100 dla braku zdarzeń, u ciebie jest to 94 (mniej = gorzej). Raw value jest w (data=2288) - to informacja o liczbie wydarzeń.

Na razie nie ma powodu do paniki, ale jeśli te wartości będą się zmieniać pomyśl o wymianie.

Reallocated Sector Count to liczba uszkodzonych/podejrzanych sektorów przed którymi zabezpieczył cie firmware. Jedyny wpływ na razie to spowolnienie pracy.

Ok zrobiłem kilka kolejnych testów:
- podpiąłem dysk WD z starego kompa i odpaliłem Memtesta - błędy i zwiecha z brakiem reakcji
- wróciłem do aktualnego dysku ale podpiąłem wcześniejszą grafę czyli Geforce GTX 460 (wcześniejsze stery usunąłem i zainstalowałem te do aktualnej karty) - przy odpaleniu Memtesta zwis z brakiem reakcji

Czyli wskazywałoby to teraz na zasilanie, system albo płyta główna. Gdzie system potwierdzę lub obalę za pomocą odpalenia Widny z LiveCd. Co do reszty to nie wiem jak mógłbym wykluczyć/potwierdzić.

[UPDATE]
Zerknąłem jeszcze raz dokładnie na wskazania HWMonitor i niepokoją mnie nieco odczyty z zasilaniem. Mianowicie w rubryce Voltages mamy parametr "+5V" i rozumiem że w tych zakresach powinno ono oscylować. Tymczasem u mnie wyświetla średnio 3,237 V. Natomiast w rubryce "Powers" (właściwie nie wiem za jakiego parametru to odpowiada - ogólnego poboru?) wartości skaczą między 16.90 W - 53,90 W - 119,70 W. Trochę spore te skoki ... czy to tak powinno być? Dochodzi też oczywiście problem rzetelności tych wskaźników bo HWMonitor ma różną opinię w tym aspekcie. Czyli jednak zasilacz do wymiany?


Dzisiaj lub jutro wezmę się za sprawdzenie Waszych sugestii. Chyba że macie nowe pomysły?

Czyli na dwóch niezależnych dyskach masz dokładnie to samo, tak?

Co do tego "+5V" powinno być w okolicach 5 V, 3,237 powinno być w rubryczce "+3,3V" zobaczy czy dobrze patrzysz, co do tego poboru w Power jest to ilość mocy jaką pobiera procek, wahania mogą być duże, 17 W to stan bezczynności natomiast 120 W to tryb ciężkiej pracy, więc co do tego nie masz co się martwić, twój procek trzyma normę, sprawdziłem na stronie producenta.

Co do tej rzetelności do tego raczej nie ma się do czego przyczepić bo HW odczytuje rzeczy z czujników w kompie.

Jestem pewien - wskaźnik +5V u mnie stale jest 3,237 ... teraz tylko pod co mam tę "żyłę" podpiętą że podaje zaniżone napięcie ??

Jak tu teraz sprawdzić ten zasilacz? Oddać go do kogoś z miernikiem? A może znacie jakiś programik który poda mi ile napięcia "zżera" każdy z komponentów tak żebym mógł ustalić czy już te 600 W z zasilacza to za mało ... a raczej że kiedyś było ok ale się zużył i teraz "mało ammo".

Mam podobną konfigurację:
CPU - AMD Phenom II x4 920
RAM - Geil 4GB DDR2
Grafika - MSI GeForce GTX 770 2GB OC
MOBO - Asus M3N72-D
Seagate 500 GB
WD Black - 1TB
Zasilacz - Thermaltake Smart SE 530 W Modular
Chłodzenie - jakiś CoolerMaster zdaje się
System - Windows 10 TP

Ostatnio też kilka razy wywaliło mnie z planety, ale system OK.
Przedtem miałem otwartą budę (bo pod biurkiem stoi), ale się kurzył ostro komp - niedawno wyczyściłem i zamknąłem. Teraz się grzeje i na to winę zrzucałem.
Ostatnio jednak zmieniłem klawiaturę na taką z podświetlaniem, ale nie wydaje mi się że by to to było.
Zasilacz całkiem nowy, bo roku to chyba jeszcze nie ma - więc raczej u mnie też nie to.

Jednak pierwsze co mi przyszło do głowy to, to że zasilanie z sieci u Ciebie nie trzyma parametrów, ale to raczej komp by się restartował a nie tylko zwiecha planety. Tak się kiedyś działo u kumpla pod miastem. Może się też pojawiać napięcie na uziemieniu - miernikiem trzeba by sprawdzić czy między zerem a uziemieniem nie ma napięcia - tu zalecana ostrożność jest Ewentualnie przewieźć kompa gdzieś indziej wystarczy i potestować.
Ja bym zasilacz sprawdził, pożyczył od kogoś o podobnych parametrach.
Pisałeś o dysku - mam chyba też z tej wadliwej serii .11 ale upgradowałem zawczasu firmware i jak na razie działa. Może coś w tym punkcie...
No i standardowo czepiałbym się pamięci RAM - kości osobno testować trzeba, jak pisał Vorthax.
Niestety przez najbliższy weekend raczej mnie nie będzie i nie wiem jak u mnie ze zwiechami. Zobaczę mam nadzieję w niedzielę.
Może warto sprawdzić czy na innych grach też takie objawy są.
Inna sprawa, że kompy już leciwe i kondensatory płynąć mogą...

UNMIGHTYpl napisał(a):

Ostatnio też kilka razy wywaliło mnie z planety, ale system OK.
Przedtem miałem otwartą budę (bo pod biurkiem stoi), ale się kurzył ostro komp - niedawno wyczyściłem i zamknąłem. Teraz się grzeje i na to winę zrzucałem.
Ostatnio jednak zmieniłem klawiaturę na taką z podświetlaniem, ale nie wydaje mi się że by to to było.
Zasilacz całkiem nowy, bo roku to chyba jeszcze nie ma - więc raczej u mnie też nie to.

Jednak pierwsze co mi przyszło do głowy to, to że zasilanie z sieci u Ciebie nie trzyma parametrów, ale to raczej komp by się restartował a nie tylko zwiecha planety. Tak się kiedyś działo u kumpla pod miastem. Może się też pojawiać napięcie na uziemieniu - miernikiem trzeba by sprawdzić czy między zerem a uziemieniem nie ma napięcia - tu zalecana ostrożność jest Ewentualnie przewieźć kompa gdzieś indziej wystarczy i potestować.
Ja bym zasilacz sprawdził, pożyczył od kogoś o podobnych parametrach.
Pisałeś o dysku - mam chyba też z tej wadliwej serii .11 ale upgradowałem zawczasu firmware i jak na razie działa. Może coś w tym punkcie...
No i standardowo czepiałbym się pamięci RAM - kości osobno testować trzeba, jak pisał Vorthax.
Niestety przez najbliższy weekend raczej mnie nie będzie i nie wiem jak u mnie ze zwiechami. Zobaczę mam nadzieję w niedzielę.
Może warto sprawdzić czy na innych grach też takie objawy są.
Inna sprawa, że kompy już leciwe i kondensatory płynąć mogą...

Zdaje się że nie doczytałeś dokładnie to powtórzę:

- kompa już 2 krotnie czyściłem z kurzu w tym roku
- nie zwiesza/bluescreenuje mnie tylko z PS'a w innych grach to samo, a nawet gorzej - wystarczy że odpalę wejdę do menu coś rozpocznę i od razu w trakcie wczytywania lub zaraz po zwiecha lub BSOD
- RAM testowałem każdą z osobna jak i w zestawieniu po dwie i w całości ... zawsze to samo - zwiechy lub errory i zwiecha - a raczej nie padły by mi wszystkie 4 kości na raz ... tym bardziej że podpinałem również samą jedną nieużywaną 2 GB i również wyskakiwały errory
- dysk raczej też jest ok tak jak Vorthax pisał, poza tym podłączyłem przecież ostatnio dysk z poprzedniego kompa i robiąc Memtest'a znowu zwiecha
- gniazdko zmienione na nowe i nadal to samo
- ba już z tej paranoi sprawdziłem nawet sprzęt audio, klawiaturę i myszkę - też bez zmian

Obecnie najbardziej niepokoi mnie ta zaniżona wartość napięcia jaką wyświetla HWMonitor w rubryce "+5 V". Powinno być powyżej tej wartości, a jest 3,237 V. Niestety nie mam nikogo w okolicy z podobnym zasilaczem. Ewentualnie spróbuję podjechać do gościa z miernikiem i salonem komputerowym - może podepnie któryś ze swojego magazynu.
Już jestem praktycznie przekonany że to zasilanie, bo drogą eliminacji wszystko inne wykluczyłem (no może oprócz płyty głównej bo właściwie nie wiem jak mógłbym ją wykluczyć - wypiąć i sprawdzić u kogoś na jego podzespołach? ... za dużo kombinowania).
Z CPUz wyciągnąłem takie dane:

Hardware monitor Fintek F71889ED
Voltage 0 3.34 Volts [0xD1] (+3.3V)
Voltage 1 1.12 Volts [0x8C] (CPU VCORE)
Voltage 2 2.19 Volts [0x89] (VIN2)
Voltage 3 1.31 Volts [0x6F] (VIN3)
Voltage 4 3.24 Volts [0x4D] (+5V)
Voltage 5 14.17 Volts [0xA1] (+12V)
Voltage 6 3.15 Volts [0xC5] (VIN6)
Voltage 7 3.34 Volts [0xD1] (VSB3V)
Voltage 8 3.26 Volts [0xCC] (VBAT)
Temperature 0 29°C (84°F) [0x1D]

Rozglądałem się za nowym zasilaczem i znalazłem coś takiego:

http://www.x-kom.pl/p/222656-zasilacz-k ... r-box.html

Co o tym myślicie?

Ja mam podobny zasilacz (ciut słabszy), sprawuje się wyśmienicie, ta marka ma dobrą opinię, przynajmniej w moim środowisku.

A nie instalowałeś ostatnio jakiegoś oprogramowania antywirusowego? Spróbuj na gołym systemie podziałać.
Najprościej wykluczyć zasilacz i ram. Próbowałeś testować ram z jakiejś płyty z linuxem? Może być jakakolwiek płyta np. z ubuntu.
Linuch inaczej zajmuje się ramem, u mnie XP kiedyś się wieszał, a linux działał na wadliwej kości, chociaż w testach wskazywał jej wadliwość.
Dysk, czy był z wadliwej serii sprawdzisz na stronie producenta.
Trzymam kciuki, żeby to nie była płyta...

PS. Czasem jakiś sąsiad w okolicy nie bawi się spawarką?

Jeśli będziesz kupować zasilacz, weź raczej nieco mocniejszy (np. wersje 730W tego thermaltake'a) - mniej się będzie nagrzewać, a to ma wpływ na długość życia kondensatorów.

Komp trafił do diagnostyki. Był tam 2 dni. Sprawdzali wszystko, i nie doszli do tego co jest nie tak. Zasilacz był w porządku. Ale ... dzień przed oddaniem wiatrak na procku wystrzelił z jednym skrzydłem wiatraka - odpadło prawdopodobnie z racji tego że jak dzień wcześniej wyciągałem dysk to za mocno szarpnąłem i uderzyłem w wiatrak, pękł i dzień później wystrzelił.
Do czego zmierzam: zleciłem również wymianę. Od wczoraj jak odebrałem kompa chodzi bez zwiech i bluescreenów. Oby tak dalej. Co mu dolegało ... nie mam pojęcia. Może właśnie ten wiatrak pobierał zbyt dużo energii?? Nie wiem.

Tak z ciekawości, zmieniły się odczyty napięć w HWMonitor?

Vorthax napisał(a):

Tak z ciekawości, zmieniły się odczyty napięć w HWMonitor?

Chodzi Ci o tę wartość +5 V ?? Nie nie zmieniła się.

Update
A jednak nie naprawiło się. Miałem 2 dni spokoju i znowu jest to samo Ja jebie!! No już nie mam pojęcia co jest grane

Iiiii kolejny Update:

Zaczęło crashować kiedy włączyłem Shadoplay'a na najnowszych sterownikach. Teraz muszę znaleźć wersję GeForce Expirience'a na której mi nie crashowało - czyli tę przed którą zupdate'towałem sterowniki do karty graficznej.

Shadowplay nie jest bezpośrednią przyczyną. Zauważyłem że jeżeli obciążę kompa jakąś gierką lub filmikiem na Youtubie to wiatraki zwiększają obroty i tak komputej chodzi do momentu zwisu. Po resecie prędkość wiatraków wraca do normy.


Update

Ok odkręciłem pokrywę obudowy od strony płyty głównej i okazuje się że cały obszar przy sekcji zasilania jest gorący. W tym momencie wydaje mi się że to on odpowiada za zwiechy i bluescreeny.
Czyli wygląda na to że czeka mnie wymiana płyty głównej. Polecilibyście mi coś pod te moje podzespoły??

Jak chcesz zaoszczędzić to polecam ASRock 960GM-VGS3 FX /BULK
Kompleksowa na podzespołach AMD 760G,
AMD SB710 (ATI Radeon HD3000). Maksymalna ilość pamięci 16 GB DDR3.
1x PCI, 1x PCI Express 2.0 x16, SATA II. Prawie taka jak twoja tylko że tańsza, bo około 200 pln.