Sentinels of Conglomerate - Największy polski outfit w Planetside 2

Windows 10 korzysta z kilku niezależnych usług peer-to-peer które mogą utrudniać grę przez obciążanie sieci w nieodpowiednich momentach. Do wyłączenia:

1. Aktualizacje peer-to-peer
Ustawienia > Aktualizacje i zabezpieczenia > Windows Update > Opcje zaawansowane > Wybierz sposób dostarczania aktualizacji
"Aktualizacje z wielu miejsc" czyli Microsoftowy peer-to-peer powinien być wyłączony

2. Wyłączamy OneDrive
Klawisz Windows+R > komenda "gpedit.msc" > enter
uruchomi się "Edytor zasad lokalnych grupy"
wchodzimy do:
zasady komputer lokalny > konfiguracja komputera > szablony administracyjne > składniki systemu windows > onedrive
zaznaczamy opcję "nie zezwalaj na używanie usługi onedrive ..."

3. Eyłączamy usługę BITS (kolejny peer to peer)
task manager (np. ctrl+shift+esc) > usługi > otwórz usługi (na dole)
wyłączamy usługę "Usługa inteligentnego transferu w tle"
zmieniamy typ uruchomienia z "automatycznie" na "wyłączony"

4. Cortana i okolice
w wyszukiwaniu: "ustawienia cortany i wyszukiwania" - na razie w polskiej wersji jest wyłączone i tak powinno zostać

Vorthax magiku. Przy okazji One Drive pozwolę sobie na małą dygresję. Otóż w Win 7 była możliwość określenia innej niż domyślna lokalizacji na dysku, gdzie One Drive przechowuje pliki wysłane do chmury. Działania w tej lokalizacji miały wpływ na to, co widać w chmurze. W Win10 w aplecie właściwości One Drive nie można już ustawić innej lokalizacji niż domyślna.
Teraz pytanie. Masz może info nt. tego czy można obejść to ograniczenie w Win10 i ustawić inny folder niż domyślny?

Trzeba usunąć onedrive i przeklikać się jeszcze raz przez setup: http://answers.microsoft.com/en-us/oned ... a8eab9446a

Ło panie, ale BITS to bym nie wyłączał jednak. Z tej usługi korzysta Windows Update (także do definicji baz wirusów, jeśli ktoś korzysta z Windows Defendera) oraz niektóre inne programy niekoniecznie od Microsoftu, które mają w zwyczaju pobierać/wysyłać coś sobie w tle. Poza tym wyłączenie tej usługi raczej na niewiele się zda, bo system i tak prędzej czy później sobie ją sam włączy z powrotem.

Trochę masz rację, to nie jest wybór dla każdego... Ale coś za coś, ręczne update albo ryzyko że Update albo Store postanowi ściągnąć kilka GB bez oglądania się na przepustowość łącza.

Najlepszy byłby chyba QoS na routerze dla tych usług, przynajmniej do czasu kiedy MS nie pozwoli na bardziej sensowny mechanizm ograniczania obciążenia.

Dzięki Vorthax za info o One Drive. Wkurza mnie kiedy wprowadzają nowy system i usuwają przydatne ustawienia z poprzedniego systemu.