Zmienił się regulamin forum (dodaliśmy informacje o cookies/RODO)

Najbliższe wydarzenia:


Na stałe zmieniamy komunikator na Discord'a




NOSAT: Każdy czwartek godz.: 20:30/21:00




Pancerna niedziela - Każda niedziela godz. 20:00




Dywizja Piechoty SoC - Wznowienie działania - każdy piątek i sobota o godz.: 20:00


Po więcej infromacji zapraszamy na Discorda: https://discord.gg/X8xH3dP

Tworzenie Strefy Śmierci - Poradnik dzielenia składu w akcjach obronnych (Creating a Kill Zone - A g

Tłumaczenia taktyk z serwisu Squadside.
Awatar użytkownika
LTKLpl

ŻOŁD Pilot Dinozaur 2013 Baretka NOSAT
Oficer
Posty: 653
Rejestracja: 12 maja 2013, 19:22
Medals: 4
Postać PlanetSide 2: LTKLpl

Post autor: LTKLpl » 29 wrz 2014, 18:57

(W niniejszym tekście dość często skracam oryginalne frazy autora, ponieważ są one po prostu za długie i nic w zamian nie wnoszące, znaczenie i wszelkie mądrości zdań wyjściowych są zachowane)

Nierzadko w czasie obrony placówki, możliwym do zrealizowania zagraniem jest podzielenie składu na dwa fire- teamy ustawione tak, by uatrakcyjniały przeciwnikom przeprawę ostrzałem z flanki. Zastosowana w odpowiednim momencie, taktyka ta może zapewnić nam praktyczną wygraną w starciu.

Obrona pojedynczego punktu

Najczęstsza forma obrony punktu: zabarykadowanie się całym składem dookoła wrażego celu. W wielu sytuacjach ma to sens i dobrze zrealizowana obrona jest skuteczna. Zaletą jest stosunkowa łatwość zorganizowania i zrozumienia zasad nią rządzących, większe zagęszczenie kumpli z drużyny przekłada się ponadto na siłę ognia, często decydującą o wygranej w starciach z bliska. W niektórych sytuacjach, takich jak obrona punktów na Biolabie, gdzie liczba przeciwników jest wprost przytłaczająca, grupowanie ludzi razem jest w zasadzie jedyną sensowną metodą obrony.

Korzystanie z tej metody niesie ze sobą jednak pewne ryzyko. Zkampienie się w jednym miejscu oddaje inicjatywę przeciwnikowi a także wolność wyboru skąd, kiedy i jak nastąpi kolejny atak; w niektórych przypadkach pozwala to adwersarzom na bezpardonowe przeciśnięcie się tam, gdzie chcieli dotrzeć. Każdy z tych przypadków zmusza to nas do natychmiastowej reakcji a i nierzadko możemy poczuć się jak obrońcy Jasnej Góry, desperacko walcząc z falami wrogiego potopu.

Obrona kilku punktów

Dzielenie się na dwie, ściśle współpracujące grupy często zapewni nam elastyczność, niezbędną by utrzymać inicjatywę w starciu i na bieżąco trzymać wrogów tam gdzie ich miejsce. Często przewidzenie skąd będą nadchodzić przeciwnicy jest proste: z reguły idą zergiem, najkrótsza droga z respa. W związku z tym zachowaniem powinniśmy zająć pozycje flankujące jednym ze składów.

Obrazek
Ofensywa wrogich sił jest utrudniana przez flankujący ogień Bravo składu. W połączeniu z argumentacją Alphy, ogień z dwóch kierunków zapewnia niezłą farmę dla obrońców
Alfa i Bravo mogą być w dowolnych proporcjach i nie muszą być pełnymi składami.

W powyższym rysunku przeciwnik zamierza zdobyć cel w pobliżu Alphy. Dwie drużyny mają większą szansę na odparcie ataku, ponieważ, gdyby siedziały razem, to przeciwnik dyktowałby warunki starcia. Obecność Bravo zapewnia trzymanie wrogów pod ogniem przez możliwie jak najdłuższy czas, efektywność osłon w przypadku ostrzału z dwóch kierunków jest ograniczona a przeciwnik zniechęcony przed podchodzeniem bliżej. Siły sojusznicze wciąż mają inicjatywę a przeciwnik najprawdopodobniej będzie musiał znaleźć inną drogę dojścia do celu.

Bystry dowódca może zdecydować się na oflankowanie Alphy z drugiej strony. Takie ewentualności należy przewidzieć przy planowaniu obrony dwoma składami. W zależności od liczebności można:

- Wydzielić tymczasowy, trzeci skład do obrony tyłów, co osłabi czoło obrony dając w zamian oczy dookoła budynku.

- Zrobić Bravo skład, jako drużynę szybkiego reagowania, co pozwoli utrzymać ilość ołowiu lecącego w stronę głównych sił wroga na sensownym poziomie, z drugiej strony jest cięższe do przeprowadzenia.
(pacz tutaj: http://www.planetside2.sentinels.pl/for ... ead_id=564)

- Nie robić w związku z tym nic. Przed pojedynczymi wrogami skład powinien móc się obronić, Alhpa może wydzielić po graczu do obrony każdego z wejść, jednak nie przetrwa to poważniejszego ataku.

Jeśli pozwala na to liczebność, warto kombinować z wszystkimi tymi metodami, np. wybrańcy z alfy + kilku dodatkowych ludzi z Bravo, mających reagować na próby okrążenia.

Ryzyko

Główne zagrożenie przy bronieniu się tą metodą to przytłoczenie obrońców nadmiarem wrogów do zabicia i uleganie presji, człowiek po człowieku. Stosując tą taktykę wymieniasz przeżywalność w bliskich starciach na elastyczność i potencjalnie lepszą skuteczność zabijania. Zasadniczo kluczem do sukcesu, jest upewnienie przeciwnika, że nie chce podchodzić bliżej, gdzie jego rozmiar nabierze decydującego znaczenia.

Nawet gdyby na powyższym rysunku Alpha zostałaby zmieciona z powierzchni ziemi, nie wszystko stracone. Od ciebie, jako squad leadera, zależałoby czy Bravo ma utrzymać pozycję, jak przyczółek do kontrataku z udziałem zreformowanej Alfy, czy może wycofać się na z góry upatrzone pozycje umożliwiające dalszą skuteczną obronę.

Rozstawanie naszych sił

Przy wyborze miejsca dla swoich ludzi, musisz pamiętać co jest celem przeciwnika i jaka jest najbardziej prawdopodobna droga dojścia do tego celu. Upewnij się, czy w ogóle ktokolwiek broni samego celu, potem przydziel pozostałe teamy, przykład in- game:

Obrazek
x- Pozycja bliżej przeciwnika, na górze schodów jest kusząca, jednak nie zalecana, jako, że będziemy wrażłiwi na ostrzał z dachu respa.

y- Ta miejscówka również jest często wykorzystywana, by przycisnąć przeciwnika, jednak nie jest ona dostępna, jako, że przykład zakłada respawn z pojazdów lądowych.
Obrazek
Widok z pozycji Bravo- wrogowie wchodzący po schodach X włażą prosto pod lufy Bravo i Alphy, co uniemożliwi od odpowiedź, jak i znalezienie osłony.
Obrazek
Widok z pozycji Charlie - Wciąż można ostrzeliwać przeciwników idących schodami, lecz co ważniejsze, ma w zasięgu chcących oflankować Alphę z kierunku X, poza tym chroni przed oflankowanie również skład Bravo, poza kadrem z lewej strony.
Alpha: Główni obrońcy punktu, stosunkowo najliczniejszy przydział wojaków, uzbrojonych do walki na bliski dystans, jako, że bierze na siebie ciężar ataków.

Bravo: Mniej liczna, ustawiona nieco dalej, odległość od przeciwników również stanowi swoistą osłonę. Zapewnia ogień flankujący, zmniejszający skuteczność ataków na pozycję Alfy, co jest o tyle istotne, że wysunięta pozycja tegoż składu nie pozwoli długo odpierać ataków za wszystkich stron. Bravo, również może ostrzegać o nadchodzących posiłkach wroga a także na bieżąco informować o składzie wrogich sił.

Charlie: Straż tylna, zwiad a także rezerwy. Najczęściej najmniejsza z grup, broni słabych punktów naszej obrony i zwalcza flankujące zapędy wrogów. W przypadku palącej potrzeby dodatkowego wsparcia, najlepiej wezwać Charlie.

Warty zanotowania jest fakt, że opisana taktyka sprawdza się, gdy ścieżki którymi przemieszczają się wrogowie są jasno nakreślone i łatwo zaaranżować na nich obronę, jako na najbardziej prawdopodobnych kierunkach ataków.

Podsumowanie

- Określ, skąd nadchodzi wróg.

- Dokąd zmierza?

- Przydziel ludzi mających blokować im drogę.

- Przydziel ekipę flankującą tak, aby nie byli w stanie skutecznie zaatakować głównych obrońców.

- Wydziel dodatkową grupkę anty- flankerów.

- Dostosowuj rozkład sił do sytuacji. Zawsze.

Tłumaczenie w jedno posiedzenie :D Nie wykluczam błędów.
Obrazek

ODPOWIEDZ